wtorek, 12 lipca 2016

#35 OMG

Nie mam pojęcia, od czego zacząć!
Nikt nie spodziewał się dziś listonosza.
Zaledwie tydzień temu nacisnęłam BUY NOW na pullipstyle, a już dziś zapukał do drzwi listonosz. Kiedy zobaczyłam, że trzyma ogromne pudło zaadresowane na moje nazwisko, zamarłam w pierwszej chwili, zastanawiając się, czy nie zamówiłam może jakichś dużych butów albo...ogromnych encyklopedii? Podpisałam papierek trzęsącą się dłonią i prawie wyrwałam listonoszowi pudło z rąk, a gdy tylko zamknęłam drzwi i upewniłam się, że pan od paczek odszedł kawałek, zaczęłam piszczeć na cały dom!
Musiałam uspokajać się dłuższą chwilę, żeby na spokojnie nagrać unboxing, o co prosili mnie znajomi no i nie pociąć sobie paluchów nożem.
 Zapraszam!
 Obfociłam ją chyba z każdej strony, a na imię jej Nel.


mei: czy ktoś może wie, o co chodzi?

lou: hej, a może to coś dla nas? wiecie, ciuszki, butki, czy coś?

ivy: ja bym otworzyła, żeby sprawdzić
mei: aleks nie będzie zła...?

 


lou:...nie sądzę, otwierałyśmy już paczki same, dawajcie nożyk!

lou: jeszcze jedno pudło? serio???

whoaaa

mei: uwolnimy ją?
ivy: wygląda, jakby siedziała tu dość długo...

lou: to model z 2014, nie jest źle


nel: o rany, rany, co się dzieje? gdzie jestem? oh, mogę zgiąć ręce...jej, jak fajnie!

mei: jestem mei! miło mi cię poznać! a tamte dwie to ivy i louise, moje siostry.
nel: cześć wam!



 
ivy: CZEŚĆ!!!
lou: a ty masz na imię nel, z tego co wiemy
nel: jak ładnie!

A teraz kilka zdjęć Nel w stocku:






ta korona jest taka urocza!

nie sądziłam, że ten stock jest na żywo aż taki......wow, jest cudowny


Na razie to chyba tyle. Zachwycam się nią od dwóch godzin - aktualnie stoi obok laptopa i spoglądam na nią co chwilę, zachwycając się jej cudownie wykonanym stockiem i śliczną buźką.
Wciąż nie mogę uwierzyć, że tu jest!


Edit! Bonus w postaci rodzinnego zdjęcia :3

 

3 komentarze: