Hej, hej! Byłam na kolejnym wrocławskim meecie i w końcu udało mi się obficie obfocić inne lalki. Duuużo innych lalek! Nie przedłużając, po prostu wam je pokażę. Wtrącę jeszcze, że przepraszam, że nie będę oznaczać waszych blogów, czy czegokolwiek, bo po prostu nie pamiętam :'-) Postaram się natomiast podpisywać każdą właścicielkę choćby imieniem lub pseudonimem. Nie fociłam też raczej lalek, które już widziałam lub będę miała okazję jeszcze na pewno zobaczyć - tych pozostałych było na tyle dużo, że i tak nie mam pewności, czy udało mi się każdą dorwać XD
Oto Ari i Kurczaczek, Kurczaczek oraz Yui i Kurczaczek. Kurczak na imię ma Jirka i należy do Amy. Jest to częściowo zrepaintowana Dal Silane i była przeeecudowna!
Na meet zawitało też jedno z moich największych lalkowych marzeń i... byłam totalnie wniebowzięta, zachwycona i w ogóle wszystko. Cudownie było móc ją chociaż potrzymać w łapkach. Jest to nowsza wersja Pullip Kirakishou (ta z 2014 roku), należąca do Airy.
Stolik w trakcie meetu. Kiedy musisz wyciągać jedne lalki spod drugich lalek, oznacza to, że masz zdecydowanie zbyt mały stolik. Bo przecież nie za dużo lalek...
Oto śliczna Vesta. Kolejna lalka Airy (jak połowa wszystkich dyniek z meetu XD), full custom, makijaż Ewy Eff. Cudo.
Dal Loa, Pullip Marie Antoinette i Pullip Dilettante. Kolejne lalki Airy (to nadal nie koniec).
Jako przerywnik - Yui w stocku swojej standardowej wersji. Pożyczony od kogo? Od Airy B)
Pullip Rei, ta od Sailoor Moon (jednak jakiś Evangelion, nie wiem, nie znam). Fajnie było pomacać starszą lalkę. Nie pamiętam niestety imienia osoby, do której należała, ale była przemiła i mam nadzieję, że jeszcze na jakimś meecie się zjawi!
Na meet wpadła także jedna BJD - Minifee Chloe malowana przez cudowną Martynę Szpil (pozdrawiam ją oraz kolejne dwie lalki, które właśnie u niej maluję <3).
Dobra, dobra. To teraz próba rozpoznania modeli wyżej. Pullip Barasuishou (pierwsza wersja), Dal Icarus i nowa Pullip Suigintou.
Tu mamy Isulka Lira o imieniu Riley (jeśli dobrze pamiętam), niestety nie pamiętam imienia osoby, do której należy.
A tu Nel ze swoją "siostrą" z podstawowej serii 'Baby, The Stars Shine Bright', Pullip Misako Aoki Favorite Ribbon, kolejna lalka Airy <3
Następna Dalka Airy (Dal Ciel), a potem zamiana wigami z Ivy c:
Pullip Amelia Airy.
Na meecie były także dwie Tangkou, jednej zdjęć nie robiłam, bo należy do Kyuo, która dopiero co się wprowadziła do Wrocławia, więc jej lalki będę focić ile zechcę, tej natomiast właścicielki nie namierzyłam, ale była przesłodka.
Po drodze znów dorwałam Kirakishou, bo znalazłam między lalkami... maleńką Shinku i po prostu nie mogłam nie zrobić im razem zdjęcia!
A ta panna (Dal Katoya) bywa na moim blogu dość regularnie, ale miała tak śliczną kieckę, że nie potrafiłam jej zignorować!
Miałyśmy też dwa Byule, jednego już się w życiu nafociłam, ale tę śliczną panienkę widziałam pierwszy raz. To Byul Princess Minty Airy i na żywo wygląda duuużo ładniej niż na zdjęciach (zwłaszcza firmowych).
Pullip Celsiy (uwielbiam ją), Dal Lunatic Alice (hejka, siostro bliźniaczko Mei), Taeyang. Taeyang jakiś. Naprawdę nie wiem, co to za model. A na końcu Pullip Romantic Alice Kyuo, Debbie. Dostała nowego wiga i tak jej ładnie, że postanowiłam ją uwiecznić B)
Dokładnie 3/4 meetowych Isuli. Czwarty parę razy już tu był, a gdy robiłam to zdjęcie, już sobie poszedł. Hansel, Lir i Hednar. Śliczni.
A tu 4/6 meetowych chłopców.
A tu mamy Yui w Grellowych okularach <3
Oraz próby zrobienia grupowego zdjęcia... cóż. Tak, tam na górze leży Brokuł Bartek.
Czosneczek Czesio także pojawił się na spotkaniu.
Mam tu jeszcze zdjęcie paru dziewczynek, które ładnie sobie siedziały. Widać także Poziomkę (na początku), której nie robiłam osobnych zdjęć.
Dyniogłowych lalek było czterdzieści. Pisząc posta, zorientowałam się, że zapomniałam o Pullip Grell, którą widać gdzieś tam na grupowych zdjęciach, to także lalka Airy.
Z niesfotograwowanych na meecie lalek, pojawiły się Dal Edge, Dal Classical Alice, Pullip Amarri, Byul Dumbo, Isul Johan Retro Memory, Pullip Hatsune Miku, Pullip Laura, wspomniana Pullip Grell oraz Melinda, czyli kolejna customowana Tangkou, należąca do Kyuo. W trakcie pisania posta trafiłam na prześwietlone zdjęcie i... zorientowałam się, że nie ruszyłam zdjęć edytorem. Bo zapomniałam. Wrzuciłam więc surowe, co - mam nadzieję - nie razi w oczy. Liczę na więcej takich meetów, serio. Było naprawdę świetnie, mimo miejsca - bo drugi raz spotkałyśmy się w pasażu, którego nigdy jakoś nie lubiłam. A was Wrocław zaprasza na kolejne 'Dyńkony'!
Nie rozróżniam modeli pullipów itd ale każda lalka jest śliczna i naprawdę duże spotkanie zrobiłyście. Nie miałam jeszcze okazji zobaczyć tylu dyńkogłowych na raz.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie śliczne zdjęcia :)
Super spotkanie musiał być. Tyle piękności, a zdjęcia bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńależ Wam dobrze! moje fotki wcześniejsze
OdpowiedzUsuńposzły w niebyt - ślubny czyścił kompa
i zapędził się w kasacjach - ech, toż
to Fotograficzny Terminator :////////