Trzy dwa raz, próba bloga...
Działa? Działa!
Hejka naklejka!
Działa? Działa!
Hejka naklejka!
Mój pierwszy w życiu foszek mieszka u mnie od kilku dni, więc... czas założyć bloga! A gdzie go założyć, jeśli nie tu? Moja nowa podopieczna nosi imię Mei. Jest kochana i urocza, ale odpyskować też potrafi jak trzeba!
Przedstawiam piękną Dal Lunatic Alice.
A więc oto moja mała, słodka Mei. No i pochwalę się zdjęciami z pierwszej plenerowej sesji, na którą zabrałam ją drugiego dnia!
Mei i śliwki na drzewie. Prawie spadła!
Początek jej mieszkania u mnie był ciężki. Słabe obitsu, z którego B E Z P R Z E R W Y spadała główka, więc... przykleiłam ją w taki sposób, że może nią obracać, ale podnosić w górę i w dół już nie. Coś za coś, wolałam to, niż spadającą głowę. Nowe obitsu jest w drodze. Obecnie ma na sobie soft, 21cm, z mimiwoo zamówiłam hard white obitsu 21 cm! Już jej głowa nie spadnie i będzie całkowicie sprawna.
Obecne obitsu schowam do szafki i będzie czekało na nową właścicielkę, tak póki nie zakupię dla niej czegoś odpowiedniego.
Czyż nie jest cudowna? Ja wiem, jestem w niej maksymalnie zakochana. To prawie jak narcyzm, ale skierowany do swojego idealnego ja, zamkniętego w plastikowym ciałku. Do napisania!
Chyba już mam swoją ulubienice te blond włosy mnie zaczarowały. Życzę wytrwałości w prowadzeniu bloga .
OdpowiedzUsuńA jeśli sobie nie radzisz z ułożeniem wiga podpieraj sie odżywkami jakie sama używasz. Bo tu wig ładnie wygląda, a dalej na postach są panny troszkę potargane. Przepraszam ale musiałam. Jesli wig jest sztywny zamocz go na noc w płynie do płukania tkanin z wodą działa cuda.
OdpowiedzUsuńDziękuję za rady, szczerze mówiąc trochę się boję robić z nim coś więcej niż układać na mokro, ale spróbuję :3
Usuń