piątek, 20 kwietnia 2018

#115 Ogród Japoński

Po częstotliwości dodawania postów na mojego bloga, można śmiało stwierdzić, że przyszła wiosna. Ostatni wpis dodałam raptem trzy(!) dni temu, a ja znowu mam co wrzucać, w dodatku jeszcze dziś wybieram się na kolejne zdjęcia! Tym razem wybrałam się z Kyuo do wrocławskiego Ogrodu Japońskiego, który jest pięęękny, a bilet kosztuje grosze (2 złote za ulgowy, 4 złote za normalny), więc zdecydowanie polecam się wybrać. Sama byłam tam pierwszy raz, czego kompletnie nie mogę zrozumieć, bo ani nie mam daleko, a dwa złote zawsze wygrzebię. W każdym razie! Zrobiłam tam kilka ładnych zdjęć, polegających raczej na lalka stoi, lalka siedzi, ale mimo to, wyszły naprawdę przyzwoicie. Dodatkowo dorzucę też parę zdjęć samego ogrodu, ale średnio potrafię fotografować coś innego niż lalki, także proszę o wyrozumiałość - widzę w nich, co poszło nie tak, więc prawdopodobnie następnym razem się poprawię! 

Pullip Favorite Ribbon, Misako Aoki, Obitsu SBH body, leekeworld wig, goldenrod



Prześwietlona spódniczka, włoski odstające na wszystkie strony ogrodu i dużo zieleni - taki powinien być tytuł posta.

Pullip Yona, MistyRose, leekeworld wig, Obitsu SBH body, Groove doll




Włosów Vanilli nawet nie będę komentować - nie zabrałam ze sobą szczotki i cicho liczę, że nikt nie zwróci specjalnie dużej uwagi na to, co dzieje się na jej głowie.

Pullip mocha, MIO kit, custom doll, Groove doll, Obitsu marrone, Obitsu body, HB, tan
Ze zdjęć Kiki aż jedno nadaje się do publikacji, ale jestem z niego szczególnie zadowolona! Pomijając może kawałek prześwietlonej sukienki, która nie jest - mam nadzieję - pierwszym rzucającym się w oczy elementem tego zdjęcia. 

Okej, a teraz zasypię was toną podobnych do siebie zdjęć samego ogrodu, bo a)kompletnie nie potrafię wybrać pomiędzy nimi i b)nie jestem w stanie stwierdzić, które są lepsze od innych, a mam na tyle dużo ładnych widoczków, że wrzucam wszystkie.









Widzę, że są do siebie podobne i widzę skopane kadry, ale chciałam pokazać wam, jak ładne jest to miejsce, więc liczę, że udało mi się to chociaż trochę. Ostatecznie odrzuciłam kilka zdjęć, które uznałam za zbyt słabe, żeby pokazać je światu i zostało to, co widzicie wyżej. Myślę, że wystarczy wrażeń na jednego posta, kolejny pojawi się prawdopodobnie na dniach - zależnie od tego, co wyjdzie z dzisiejszych zdjęć. Do następnego!

wtorek, 17 kwietnia 2018

#114 Najgorsza lalkowa mama (ja)

Pewnie zdążyliście zauważyć, jak ostatnio "dogaduję" się z lakami. Znaczy - nie tak ostatnio - ale na dzień dzisiejszy na liście sprzedanych lalek jest więcej podpunktów niż lalek, które aktualnie posiadam. Dobra - poprzednio pokazywałam wam Maize, czyli Pullip Ddalgi, aleee wymieniłam ją znowu - na Pullip Yonę (Ddalgi dostała moja przyjaciółka Monika)! Myślę, że to zdecydowanie bardziej mój gust i pracuje mi się z nią dużo przyjemniej. Yona dostała imię Vanilla. Oprócz niej pod młotek poszedł ktoś, kogo pozbycia się nie spodziewał się cały świat łącznie ze mną - Nel. NAPRAWDĘ BARDZO PRZEPRASZAM - miałam jej już dość. Chciałabym, żeby moja kolekcja była dla mnie idealna, niestety Nel i jej wszystkie uszkodzenia (jest naprawdę w złym stanie) kompletnie mi tego nie ułatwiały, więc po miesiącu(?) wkurzania się na nią, sprzedałam ją i teraz zbieram na inną Pullipkę. Ale tylko tyle wam powiem! Jest cudowna. Dobra, to będzie za jakiś miesiąc, więc nie odbiegając za bardzo w przyszłość (bo brakuje mi pieniędzy), póki co, pokażę wam Vanillę. 
Btw - przepraszam, że większość tych zdjęć wygląda identycznie - robiłam je na parapecie u Nell i o dziwo nie wyszły takie tragiczne (znaczy - są złe, ale mogły być gorsze). 

Pullip Yona, obitsu SBH, leekeworld wig, lullaby eyechips







Okej, pierwsze zdjęcie ma dziwne podpisy, bo chciałabym, żeby wyszukiwało się w google grafice po wpisaniu któregoś z tych haseł i chyba będę tak robić czasem (jak mi się przypomni).
Te śliczne ciuszki, które Yona ma na sobie, uszyła Monika i bardzo dziękuję, bo je kocham, są cudne. Dobra, na koniec tego całego mega chaotycznego wpisu, mam dla was aktualny pullipowy (tylko pullipowy, czyli brakuje Fennela, który siedzi u Nell, Ivy i Ari) skład na super kiepskim zdjęciu, które też ozdobię dziwnymi opisami.

Pullip Kiyomi Mint Ice Cream, Pullip Mocha custom, Pullip Favorite Ribbon, Pullip Yona, obitsu body



Na pierwszym dupa z ostrością, ale ogólnie nie jest tak beznadziejnie. Mam nadzieję, że nowa dyńka dojdzie do mojej lalkowej rodzinki za maksymalnie miesiąc (ale ofc liczę, że szybciej)